Sesja w plenerze | Olkusz
Jeśli komuś z Was brakuje słońca, zapraszam na cyfrową megadawkę witaminy D3! I nie chodzi mi tylko o cudownie złote, jesienne liście, ale przede wszystkim o słoneczne, piekne uśmiechy Izabelli i Janka, przy których niemal można ogrzać sobie zmarznięte dłonie. Cieszę się, że mogłam uwiecznić ich niepowtarzalną, mocną więź, którą widać zarówno na zdjęciach z zabawy wśród liści, jak i w tych spokojniejszych, czułych kadrach z przytulaniem. Taka Mama to skarb! I taki Syn to skarb.
Myślisz o podobnej sesji fotograficznej w Olkuszu lub okolicach?