Nasza Lutowa


Kolejny miesiąc, to kolejna sesja. Tym razem wyjątkowa, bo walentynkowa. Wiem, wiem, że to tak naprawdę nie święto, że naśladujemy zachód, że śmieszne, dziecinne i infantylne - dla nas nie ma to znaczenia. Lubimy ten dzień, choć żyć w miłości staramy się codziennie. Nie zawsze jest tak pięknie jak na zdjęciach, nie raz mamy siebie dość, zranimy się nawzajem, jednak nasze zachowania wobec siebie nie zmieniają naszych uczuć - tego największego jakim jest Miłość - również nie. I właśnie tej Miłości w totalnie zwykłej codzienności życzę i Wam i sobie. I zapraszam do poniższej galerii :)


















instagram